Przerażają mnie przepisy (chociaż na blogu ich nie brakuje), które nawołują do użycia 2-3 tabliczek czekolady. Ciasto samo w sobie dietetyczne nie jest, a co dopiero po dodaniu kolejnych 1500-2000 kcal. Zgroza! Tak więc przeszukałam stare książki i znalazłam. Ciasto czekoladowe bez grama czekolady. Czy to możliwe? Jak najbardziej! Do łask wraca zacne kakao. Ciemne, o intensywnym aromacie i smaku. W końcu kiedyś czekolada była tylko na święta, podobnie jak pomarańcze.
Ciasto jest proste w wykonaniu, bardzo delikatne w strukturze, równie puszyste, wilgotne i baaaardzo intensywnie czekoladowe. Można do niego spokojnie dodać wiśnie lub gruszki (u mnie gruszki z syropu), a potem podać z lodami waniliowymi. Ma niestety jedną wadę znika w błyskawicznym tempie. Pierwsze nawet nie wiem kiedy wyparowało z kuchni, drugie przetrwało chwilę dłużej.
Proporcje są nieco dziwne więc podaję wszystko w gramach ;)
250g masła/margaryny (w temperaturze pokojowej)
285g mąki (1 i 3/4szklanki)
285g cukru (1 i 1/2 szklanki)
3 jajka
mały kubek kwaśnej śmietany (150ml)
60g kakao (6 płaskich łyżek)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
opcjonalnie: gruszki lub wiśnie
Jak to przyrządzić?
Śmietanę mieszamy z sodą oczyszczoną i odstawiamy na bok.
Masło kroimy w kostkę i przekładamy do miski,wsypujemy cukier i ucieramy mikserem na wysokich obrotach do powstania jasnej, puszystej, jednolitej masy. Wbijamy jajka. Miksujemy. Dodajemy śmietanę z sodą oczyszczoną, przesianą mąkę, proszek do pieczenia i kakao. Miksujemy na wysokich obrotach do połączenia się wszystkich składników. Gotową masę przekładamy do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy 50-55minut w piekarniku rozgrzanym do 170 stopni C. I GOTOWE.
Mmmm...Ile smaku!
Mniam, wygląda kusząco :)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda na fajnie wilgotne, czyli takie jak lubimy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy cieplutko candy-pandas.blogspot.com