Chia z jagodami

Jakiś czas temu świat oszalał na punkcie nasion chia, czyli szałwii hiszpańskiej. Bo podobno są bardzo zdrowe -zawierają dużo kwasów omega 3, białka, przeciwutleniaczy, błonnika, trochę minerałów np. wapnia, fosforu, potasu i cynku, itd, itd. Witamin za to nie mają wcale. tak czy inaczej postanowiłam przekonać się o dobroczynnych właściwościach owych nasionek na własnej skórze. Cena wprawiła mnie najpierw w zakłopotanie, później w osłupienie. Poczekałam na promocję, a czekałam cierpliwie, bo kilka miesięcy. I jest. Zaczęłam śniadaniowe eksperymenty. I stąd dzisiejszy przepis. Jest to moja ulubiona wersja chia. Naprawdę pycha!




Czy chia ma jakiś dobroczynny wpływ? Na pewno miło rozpocząć dzień naprawdę pysznym śniadaniem. Przy odrobinie kreatywności można stworzyć śniadaniowy deser. Super! Sama chia, jak większość zdrowych rzeczy, jest raczej mdła, konsystencja budyniowo-żelowa. Niestety, po zjedzeniu puddingu, już po godzinie jestem potwornie głodna. Tak więc wracam do poczciwej owsianki. Może nie jest tak efektowna, ale zdecydowanie pożywniejsza.


6 łyżeczek nasion chia
100ml mleka sojowego lub 50ml zwykłego mleka i 50ml wody
szczypta cukru wanilinowego
garść świeżych jagód
3 łyżki preparowanej pszenicy
łyżka konfitury jagodowej

Jak to przyrządzić?

Nasiona chia wraz z cukrem wanilinowym umieszczamy w miseczce, zalewamy mlekiem i odstawiamy na całą noc do lodówki. Nasionka powinny spęcznieć. Dodajemy konfiturę i mieszamy. Na wierzch układamy preparowaną pszenice i jagody. I GOTOWE!

Mmmm...Ile smaku!

2 komentarze:

  1. Świetny wpis! :))

    Pozdrawiam
    ___________
    truskawkowa-fiesta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. genialny deser, zdecydowanie wygląda zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń

Durszlak.pl