Jakiś czas temu zapałałam miłością do kruchego ciasta. Kruche i pękające, cudownie maślane, a co najlepsze szybkie w przygotowaniu. I bardzo uniwersalne. Jest bazą do wielu ciast np. do sernika na kruchym spodzie, szarlotki, milionów kruchych babeczek, tart i tartaletek.
Dziś w wersji mini. Tartaletki w sam raz na raz. Przepis jest śmiesznie prosty. Zamiast kremu czy budyniu proponuję jogurt np. naturalny lub waniliowy. A przybraniem niech będą owoce. Dziś borówki, ale niech tylko zacznie się sezon na maliny :D Byle do lata!
Porcja na całe mnóstwo sztuk (ok. 100) Nie nie nie! Nie zmniejszamy porcji! Pieczmy wszystko jak się należy. Upieczone tartaletki możemy przechowywać jeszcze przez miesiąc w szczelnie zamkniętym pojemniku. Raz a dobrze!
300g mąki
200g masła
100 cukru pudru
1 żółtko
łyżeczka cukru wanilinowego
jogurt i owoce jako nadzienie
Jak to przyrządzić?
Ciasto przygotowujemy i pieczemy zgodnie z przepisem, który znajdziecie TUTAJ. Do wypieku mini tart używamy małych foremek np. do muffinek lub mini-muffinek, takich ja ta na zdjęciu poniżej.
Tartaletki studzimy, a następnie nadziewamy jogurtem i owocami. I GOTOWE!
Mmmm...Ile smaku!
bajeczne <3
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam ponownie ;)
UsuńMmm, pyszności :) Cudownie letni deser :)
OdpowiedzUsuńA lato z każdym dniem bliżej. Hurra!
Usuń