Prosty, szybki, a co najważniejsze wypróbowany przepis na pierniczki. Kruche i chrupiące gdy wykrawane z cienkiego ciasta lub miękkie i puszyste - z nieco grubszego. Ciasto jest bardzo plastyczne, ale się nie klei i nie wymaga kilogramów mąki do podsypania. Czas pieczenia? 10 minut. Ilość sztuk: 160 z pojedynczej porcji. A później to już tylko morze lukru i ocean cierpliwości do dekorowania ;) Przepis pochodzi z mojego czeskiego zeszytu. Nie pierwszy, a już na pewno nie ostatni.
Polecam również przepis na nadziewane pierniczki.
Polecam również przepis na nadziewane pierniczki.
500g mąki
3/4 szklanki cukru
szklanka miodu
100g masła
1 jajko
łyżeczka sody oczyszczonej
łyżeczka cynamonu
1/2 łyżeczki kardamonu
1/2 łyżeczki mielonego ziela angielskiego
1/2 łyżeczki mielonych goździków
Jak to przyrządzić?
W małym rondelku sporządzamy korzenną miksturę. Najpierw na małym ogniu rozpuszczamy masło. Następnie dodajemy miód, cukier i przyprawy. Ciągle mieszając gotujemy do czasu aż cukier całkowicie się rozpuści. Nie chcemy chrzęszczących kryształków cukru ;)
W dużej misce łączymy mąkę z sodą oczyszczoną. Dodajemy przestudzoną miksturę korzenną, a następnie wbijamy jajo. Zagniatamy jednolite ciasto.
Stolnicę przyprószamy mąką. Ciasto dzielimy na 3 części i każdą z nich rozwałkowujmey na pożądaną grubość. Lubię, gdy pierniczki są chrupiące, więc 2 mm w zupełności wystarczy. Jeśli macie ochotę na nieco bardziej puchate pierniczki 3-4mm będzie w sam raz.
Wycinamy pierniczki i pieczemy. Piekarnik rozgrzewamy do 175 stopni C, a blaszki wykładamy papierem do pieczenia. Układamy nasze pierniczki i pieczemy 10 minut. I Gotowe!
Wycinamy pierniczki i pieczemy. Piekarnik rozgrzewamy do 175 stopni C, a blaszki wykładamy papierem do pieczenia. Układamy nasze pierniczki i pieczemy 10 minut. I Gotowe!
Mmmm...Ile smaku!
przezabawne fotki piernikowe :) zupełnie jak u mnie czuć już oddech Świąt :) zapraszam na moje piernikowe kreacje
OdpowiedzUsuńPiekłam te pierniczki w ostatnie Święta i rzeczywiście, wszystkie superlatywy, które zamieściła Autorka przepisu są jak najbardziej na miejscu :) Pierniczki są miękko-kruche od razu po upieczeniu. POLECAM
OdpowiedzUsuńAgnieszka
Po wielu eksperymentach z różnymi przepisami na pierniczki, rezultat tego przepisu wydaje się najbardziej bliski idełu - jakaś 1/3 wszystkich zostaje pochłonięta przez dzieci jeszcze przed lukrowaniem ;-)
OdpowiedzUsuńSą przepyszne :)
Bardzo dziękuję za przepis - w tym roku zrobiliśmy je po raz kolejny i wydają się jeszcze smaczniejsze niż przed rokiem :)
Cieszę się ogromnie, ze przepis się sprawdził i ponownie zawitał do Twojej kuchni :) Dziękuję.
UsuńAby tradycji stało się zadość, koniecznie należy zacząć pierniczyć :)
OdpowiedzUsuńKorzenny zapach w kuchni i nie tylko jest jedyne w swoim rodzaju i przypisany do grudniowych Świąt.
Pozdrawiamy naszą kochaną blogowiczkę :)
Ja pierniczę, ty pierniczysz, oni też pierniczą...wszyscy pierniczymy, czyli święta tuż, tuż:)
OdpowiedzUsuń