Kolejny skarb do zimowej spiżarni - marynowana papryka. Udało mi się kupić małe papryczki, które zamarynowałam w całości :D Dzięki temu zaoszczędziłam trochę czasu na usuwanie gniazd nasiennych. Przepis jednak nadaję się również do pełnowymiarowych papryk ;) Wystarczy je umyć, wyłuskać nasiona, pokroić i dalej postępować według przepisu ;))
Przepis jak zwykle od Mamy :) bo te są najlepsze.
Zalewa:
3 szklanki wody
1/2 szklanki octu spirytusowego
5 łyżek cukru
1 łyżka soli
Do każdego słoika:
ząbek czosnku
kilkanaście ziarenek gorczycy
kilka ziarenek czarnego pieprzu
kilka ziarenek ziela angielskiego
liść laurowy
papryka
Jak to przyrządzić?
Paprykę myjemy i osuszamy. Usuwamy gniazda nasienne i kroimy w kawałki dowolnej wielkości. Odstawiamy na bok.
Słoiki myjemy, i do każdego dodajemy wyżej wymienione przyprawy i marchew.
Paprykę myjemy i osuszamy. Usuwamy gniazda nasienne i kroimy w kawałki dowolnej wielkości. Odstawiamy na bok.
Słoiki myjemy, i do każdego dodajemy wyżej wymienione przyprawy i marchew.
Przygotowujemy zalewę, czyli wodę wlewamy do garnka, dodajemy cukier, sól i ocet. Zagotowujemy. Na gotującą się zalewę wrzucamy paprykę. Gotujemy 5 minut. Paprykę przekładamy do słoików. Zalewamy gorącą zalewą. Zakręcamy słoiki. Tak przygotowana papryka nie wymaga dalszej pasteryzacji - słoiczki zamkną się same. I GOTOWE!
Mmmm...Ile smaku!
Papryczka jak malowana:) Wasza spiżarnia będzie solidnie zaopatrzona. Zimą każdy taki słoiczek - to skarb:)
OdpowiedzUsuńTylko spiżarni brak hihihihi
UsuńPora ją zrobić w tym roku ;) Zapraszam do dodania przepisu do mojej akcji Warzywa psiankowate 2015 :)
OdpowiedzUsuńJeeej jakie fajne te małe papryczki :) Zaoszczędzony czas swoją drogą, ale wygląd tych małych papryczek po prostu cudny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) Biegnij czym prędzej na targ po papryczki i do słoika z nimi!
Usuń