Nalewka z czereśni

Czereśni nigdy dość! Czasem jednak jest taki urodzaj, że ciężko przejść ;)) Wtedy powstają gofry z czereśniami, czereśnie w słoikach na zimę i nalewka oczywiście. Nie wiem gdzie zmieszczę kolejny słój z nalewką, ale co mi tam. Jest pewna, że zimą takich problemów i dylematów mieć nie będę.





0,5kg czereśni
0,5l spirytusu
250g-400g cukru (ilość według Waszych upodobań i słodkości czereśni - u mnie mało cukru, bo czereśnie mają go aż nadto)
0,7l wódki

Jak to przyrządzić?

Czereśnie myjemy, wsypujemy do dużego słoja i zasypujemy cukrem.

Uparci i pracowici mogą czereśnie wydrylować ;)) Całość zalewamy spirytusem. Odstawimy na kilka dni w ciemne miejsce. Po tym czasie dolewamy wódkę. Słój szczelnie zamykamy i ponownie odstawiamy w ciemne miejsce, tym razem na 5 tygodni.
Co 2-3 dni potrząsamy słojem by rozpuścić cukier.


Po 5 tygodniach nalewkę przefiltrowujemy, zlewamy do butelek i... GOTOWE!


Odstawiamy w ciemne miejsce i zapominamy... na dłuższy czas, by nalewka nabrała smaku.




Mmmm...Ile smaku!


3 komentarze:

  1. Uwielbiam takie nalewki, ale poki karmie piersia musze sie obejsc kompotem:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Będzie miała nie tylko piękny kolor i smak ale też solidną moc:)
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam czereśnie, mogłabym je jeść kilogramami :) Ale nalewki jeszcze z czereśni nie piłam, ciekawa jestem jak smakuje ;)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń

Durszlak.pl