Wiem, że są tacy, co myślą, że jednorożce to żyjątka z legend i bajek. Mają rację ;)) ale to mi wcale nie przeszkadza, by zrobić z takiego stwora ciasta. W bajkach mówią, że jednorożce są lekiem na całe zło tego świata, i że, gdzie jednorożec tam tęcza. A zatem...będzie kolorowo!
Ciasto to biszkopt, a nawet 4 biszkopty. Przełożone dwoma kremami - waniliowym z kawałkami truskawek, i truskawkowym musem z białą czekoladą a co! Do nasączenia użyłam likieru z brzoskwiń i przełożyłam każdy biszkopt kwaskowym dżemem morelowym. Później w ruch poszła poczciwa bita śmietana i kolorki. Jak wyszło? Bajkowo ;))
Biszkopt
5 jajek
1 szklanka cukru
3/4 szklanki mąki
1/4 szklanki maki ziemniaczanej
łyżeczka proszku do pieczenia
kropla aromatu śmietankowego
szczypta soli
Krem wanilinowy i truskawkowy z biała czekoladą
600ml śmietanki do ubijania (30-36%)
cukier do smaku
1 łyżeczka cukru wanilinowego
400g truskawek
1 tabliczka białej czekolady
1 łyżeczka żelatyny
Barwniki spożywcze
likier brzoskwiniowy
kwaskowy dżem np. morelowy
Jak to przyrządzić?
Biszkopt
Białka oddzielamy od żółtek, dodajemy szczyptę soli i ubijamy na sztywną pianę, która nie wypada z miski. ;) Stopniowo wsypujemy cukier i nadal ubijamy. Następnie dodajemy żółtka i... miksujemy dalej. Mąki i proszek do pieczenia przesiewamy i powoli dodajemy do ciasta.
Dno blaszek wykładamy papierem do pieczenia. Przekładamy ciasto do blaszek. Pieczemy przez 15-20 minut w piekarniku rozgrzanym do 170 stopni C. Czy się upiekło? Najlepiej sprawdzić drewnianym patyczkiem - jak wyjdzie suchy to znaczy, że tak - upiekło się, a jak nie - pieczemy dalej.
Krem truskawkowy z białą czekoladą
Żelatynę wsypujemy do szklanki , dodajemy dwie łyżki wody i odstawiamy ;)
Do małego garnka wlewamy 100ml wody i ustawiamy go na małym ogniu. Biała czekoladę łamiemy na kawałki i wkładamy do małej miseczki, która pasuje na garnek. Dodajemy 100 ml śmietanki do ubijania i ustawiamy na garnku. Mieszamy aż czekolada się rozpuści. Zdejmujemy z kąpieli wodnej i odstawiamy na bok.
Wyłączamy ogień, a do garnka wstawiamy szklankę z żelatyną. Mieszamy aż się rozpuści, dodajemy do czekolady.
200g truskawek myjemy i obieramy z szypułek. Blendujemy na mus- bez cukru. Dodajemy do czekolady, mieszamy i wstawiamy do lodówki.
Krem wanilinowy z kawałkami truskawek
300ml śmietanki wlewamy do wysokiej miski, dodajemy cukier ( u mnie 3 łyżki) i cukier wanilinowy. Ubijamy mikserem.
200g truskawek myjemy, obieramy z szypułek i kroimy w drobna kostkę.
Truskawki łączymy z bitą śmietaną.
Pozostałe 200 ml śmietany ubijamy z cukrem. Rozdzielamy na 4 równe części. Do każdej porcji dodajemy jeden barwnik spożywczy i mieszamy aż zyskamy jednolity kolor.
Jak to złożyć?
Wystudzone biszkopty przekrajamy na 2 blaty, co daje nam 4 biszkopty.
Wybieramy biszkopt na spód ciasta, nasączamy likierem, i przekładamy dżemem. Na wierzch wykładamy połowę kremu z kawałkami truskawek. Pora na kolejny biszkopt i tu znów - likier, dżem i tym razem krem truskawkowy z białą czekoladą. Biszkopt, likier, dżem, krem z kawałkami truskawek. I ostatni biszkopt.
Kolorową śmietanę układamy łatkami na cieście, a następnie za pomocą noża lub szpatułki rozprowadzamy po cieście. Pozostałą śmietanę możemy użyć do dekoracji. I GOTOWE!
Mmmm...Ile smaku!
Krem truskawkowy z białą czekoladą
Żelatynę wsypujemy do szklanki , dodajemy dwie łyżki wody i odstawiamy ;)
Do małego garnka wlewamy 100ml wody i ustawiamy go na małym ogniu. Biała czekoladę łamiemy na kawałki i wkładamy do małej miseczki, która pasuje na garnek. Dodajemy 100 ml śmietanki do ubijania i ustawiamy na garnku. Mieszamy aż czekolada się rozpuści. Zdejmujemy z kąpieli wodnej i odstawiamy na bok.
Wyłączamy ogień, a do garnka wstawiamy szklankę z żelatyną. Mieszamy aż się rozpuści, dodajemy do czekolady.
200g truskawek myjemy i obieramy z szypułek. Blendujemy na mus- bez cukru. Dodajemy do czekolady, mieszamy i wstawiamy do lodówki.
Krem wanilinowy z kawałkami truskawek
300ml śmietanki wlewamy do wysokiej miski, dodajemy cukier ( u mnie 3 łyżki) i cukier wanilinowy. Ubijamy mikserem.
200g truskawek myjemy, obieramy z szypułek i kroimy w drobna kostkę.
Truskawki łączymy z bitą śmietaną.
Pozostałe 200 ml śmietany ubijamy z cukrem. Rozdzielamy na 4 równe części. Do każdej porcji dodajemy jeden barwnik spożywczy i mieszamy aż zyskamy jednolity kolor.
Jak to złożyć?
Wystudzone biszkopty przekrajamy na 2 blaty, co daje nam 4 biszkopty.
Wybieramy biszkopt na spód ciasta, nasączamy likierem, i przekładamy dżemem. Na wierzch wykładamy połowę kremu z kawałkami truskawek. Pora na kolejny biszkopt i tu znów - likier, dżem i tym razem krem truskawkowy z białą czekoladą. Biszkopt, likier, dżem, krem z kawałkami truskawek. I ostatni biszkopt.
Kolorową śmietanę układamy łatkami na cieście, a następnie za pomocą noża lub szpatułki rozprowadzamy po cieście. Pozostałą śmietanę możemy użyć do dekoracji. I GOTOWE!
Mmmm...Ile smaku!
No i jest tęczowo, pogodnie, pozytywnie i optymistycznie:)
OdpowiedzUsuńJak się ma przed sobą taaaaakie ciacho - to można zapomnieć o problemach całego świata.
Smak też zapowiada się nieziemsko...ten kremik z kawałkami truskawek...mniam...pyszota:)
Buziaki!
Wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńExtra to ciacho! Chętnie bym takie skosztowała, muszę kiedyś zrobić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!