Pieczeń ze schabu

Nie ma to jak porządna pieczeń - schab, karkówka czy też szynka. Wszystkie są pyszotne!

http://ile-smaku.blogspot.com/2016/07/pieczen-ze-schabu.html

1.2-1.5 kg schabu

3 liście laurowe

kilka ziarenek czarnego pieprzu

kilka ziarenek ziela angielskiego

2 ząbki czosnku

2 łyżki oleju

500 ml bulionu wołowego (z kostki)

2 cebule

Jak to przyrządzić?

Schab oczyszczamy z białych błonek, nie mylić z tłuszczykiem, które nikomu żadnej krzywdy nie zrobi. W moździerzu ucieramy pieprz, ziele angielskie i liść laurowy. Brak moździerza nie jest żadną przeszkodą - przyprawy możemy włożyć do foliowego woreczka i potraktować tłuczkiem do mięsa. Czosnek obieramy i rozgniatamy.

Na patelni rozgrzewamy olej, dodajemy czosnek i czekamy aż się zrumieni. Dodajemy pozostałe przyprawy i czekamy kilka minut aż olej nabierze smaku. Na patelni z przyprawami kładziemy schab - tłuszczykiem do dołu. Czekamy aż się ładnie zrumieni, obracamy - i znów czekamy na złoty kolor.

Cebulę obieramy, kroimy w półplasterki, wrzucamy do żaroodpornego naczynia i zalewamy bulionem. Zrumieniony schab wkładamy do bulionu. Naczynie szczelnie zakrywamy folią aluminiową i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 170 stopni C. Pieczemy ok. 1,5 godziny. I GOTOWE!

Mmmm...Ile smaku!