Szachownica chodziła za mną od dłuższego czasu i oto jest. Bez specjalnych foremek i narzędzi. Proste ciasto w efektownej oprawie. Podstawą ciasta jest przepis na zebrę. Moja szachownica nie jest zbyt równa - trzeba będzie to poprawić w przyszłości. Tajemnica tkwi w równym pokrojeniu blatów.
6 jajek
3 szklanki mąki
2 łyżki ciemnego kakao
aromat wanilinowy
1 szklanka cukru
1 szklanka oleju
1 szklanka wody gazowanej
szczypta soli
2 łyżeczki proszku do pieczenia
łyżka masła i bułka tarta
Jak to przyrządzić?
Białka oddzielamy od żółtek. Dodajemy szczyptę soli i ubijamy na sztywna pianę. Stopniowo dodajemy cukier i nadal miksujemy, następnie dodajemy kolejno żółtka i aromat. Miksujemy do uzyskania puszystej i jednolitej masy.
Przesiewamy mąkę i proszek do pieczenia. Dodajemy do ciasta i mieszamy łyżką. Stopniowo dolewamy wodę i olej. Delikatnie mieszamy łyżka do połączenia się wszystkich składników. Ciasto rozdzielamy na dwie równe części. Do jednej z nich dodajemy kakao. Mieszamy do uzyskania jednolitego koloru.
2 okrągłe blaszki do pieczenia (średnica 24cm) smarujemy masłem i dokładnie posypujemy bułką tartą. Wykładamy ciasto - jedna blaszka z białym ciastem, druga z czarnym. Pieczemy przez. 30-40 minut w temperaturze 170 stopni C.
Upieczone ciasto wyciągamy z piekarnika, wyjmujemy z blaszki i studzimy. Każde z ciast kroimy na 2 blaty, a następnie wycinamy okręgi - 3 z każdego blatu. Następnie układamy naprzemiennie jak na zdjęciu poniżej.
Składamy ciasto - znów naprzemiennie. Między blaty możemy wyłożyć warstwą kremu. Polecam czekoladowo-kawowy jak w makaronikach.
I GOTOWE!
Mmmm...Ile smaku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz