Strony

Ciastka z kremem - whoopie pies

Makaroniki? Ależ skąd. Dużo prostsze, bez tych alpejskich kombinacji względem czasu pieczenia, ubijania itp. Za to równie efektowne i chyba jeszcze smaczniejsze;) Pysznie wilgotne ciasto i rozpływające się w ustach nadzienie. Dobre na każdą okazję. Uwaga! Przepis mocno nieekonomiczny! Ciasteczka znikają w trybie natychmiastowym ;)




Przepis na 40 ciasteczek ;)

150g masła w temperaturze pokojowej
180g cukru
2 jajka
łyżeczka proszku do pieczenia
2 szklanki mąki
łyżeczka cukru waniliowego
100ml maślanki
barwniki spożywcze: u mnie czerwony, różowy, zielony i kakao:P

Jak to przyrządzić?

Zaczynamy od linii frontu.
Ustawiamy piekarnik na 160 stopni C i niech się grzeje. Przygotowujemy też 2 blaszki do pieczenia i wykładamy je papierem do pieczenia. Ja dodatkowo na swoim narysowałam kółeczka o średnicy 2,5cm w 2cm odstępach;)

W dużej misce łączymy ze sobą masło i cukier. Miksujemy ok. 3 minuty. Masa ma być delikatna i puchata. Żadnych cukrowych grudek. I nie, cukier puder nie wchodzi w grę. Dodajemy jajka i cukier waniliowy. Ponownie miksujemy aż wszystkie składniki się ze sobą połączą. Proszek do pieczenia. I znów miksujemy. Teraz porcjami i naprzemiennie: mąka, maślanka - miksujemy na niskich obrotach, mąka, maślanka itd.


Czas na farbki. Ciasto dzielimy na tyle części ile chcemy mieć kolorów. U mnie cztery. Do każdej porcji dodajemy odpowiedni barwnik i delikatnie miksujemy. Uwaga! Więcej koloru nie znaczy lepiej. Za dużo czerwonego barwnika zaowocuje brązowymi ciasteczkami, a przecież nie o to nam chodzi. A więc...ściśle się trzymamy instrukcji na opakowaniu ;) 


Ciasto przekładamy do hmm... rękawa cukierniczego (mam nadzieję, że tak to się nazywa) z okrągłą tylką. Wyciskamy na papier ciasteczka o średnicy 2,5cm pozostawiając 2cm odstępu. 

Pieczemy 14 minut. I... już prawie gotowe. Ciasteczka ściągamy z blaszki i studzimy ok. 10 minut.



Czym przekładamy? 

Proponuję krem waniliowy na bazie kremowego serka ;)

100g kremowego serka
2 łyżki masła
cukier puder według uznania - u mnie około 8 łyżeczek
2 łyżeczki cukru wanilinowego
Wszystkie składniki przekładamy do miseczki i miksujemy. I Gotowe!

P.S. Z nutellą też są pycha ;)



Mmmm...Ile smaku!

4 komentarze:

  1. Lecę do sklepu po składniki i zaczynam piec. Będą różowe... :)

    P.S. Robisz bardzo ładne zdjęcia rzeczy, które pieczesz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Cieszę się bardzo, że się skusiłaś i mam nadzieję, że ciasteczka wyszły jak marzenie :)

      Usuń
  2. uwielbiam whoopie pies!! ale jako mieszkanka nowego jorku musze przyznac , ze twoje sa o NIEBO lepsze!!!

    OdpowiedzUsuń