Strony

Ciasto na pizzę

Najlepsza pizza to ta zrobiona w domu. Gotowce są ok, ale zawsze jest z nimi coś nie tak.  Ciasto za cienkie, innym razem za grube, a to dodatki nie takie jakby się chciało. O sosie nawet nie wspomnę... Wystarczy trochę czasu i cierpliwości by mieć taka pizzę na jaką ma się ochotę. 




Składniki na 2 duże blaty:
150ml letniej wody
płaska łyżeczka cukru
10g drożdży
225g + 1 łyżka  mąki
1/2 płaskiej łyżeczki soli
30g masła lub 30ml oliwy z oliwek

Jak to przyrządzić?

Wodę wlewamy do małej miseczki. Dodajemy cukier i mieszamy aż się rozpuści. Dodajemy pokruszone drożdże. I ponownie mieszamy. Na koniec łyżka mąki. Tak przygotowany zaczyn odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 10-15 minut aż pokryje się bogata pianką.

Mąkę i sól przesiewamy do miski. Dodajemy masło i drożdże. Energicznie mieszamy łyżką do wyrobienia miękkiego ciasta.

Ciasto zagniatamy na stolnicy przyprószonej mąką aż stanie się elastyczne i nie będzie się kleić do rąk.

Wyrobione ciasto przekładamy do miski przyprószonej mąką. Przykrywamy folią spożywczą i dostawiamy do wyrośnięcia aż podwoi swoją objętość. 

Wyrośnięte ciasto dzielimy na 2 równe części i formujemy okrągłe blaty. Wałek jak najbardziej wskazany ;) Blaty wstawiamy do lodówki i chłodzimy ok. 30 minut. Zapobiegnie to powstawaniu pęcherzyków i bąbli na powierzcnhi pizzy. 

P.S. W przypadku pizzy calzone ciasto wstawiamy do lodówki w całości i niczego na tym etapie nie wałkujemy ;) Zaczynamy za to robić farsz ;) Przepis tutaj.

A teraz to już tylko sos, ulubione dodatki i do pieca! 10 minut w piekarniku rozgrzanym do 175 stopni C (Z termoobiegiem) a później kolejne 7 minut w 200 stopniach. I GOTOWE!

 Mmmm...Ile smaku!

2 komentarze:

  1. Fajny przepis, pizza wyszła przepyszna. Mam tylko jedno pytanko ile maksymalnie trzeba czekać na wyrośnięcie ciasta? Bo mi po prawie 30min. nie urosło podwójnie:/ aaa i zrezygnowałem z chłodzenia, moje drożdże chyba leniwe jakieś i żadne pęcherzyki mimo tego się nie zrobiły:) Może w Anglii jakieś pracowitsze macie;) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze, że smakowało:) Co do wyrastania to hmm...z drożdżami róznie bywa. Dużo zależy od temperatury otoczenia. U mnie trwa to ok. 40-50 minut, ale przyznam, że mam bardzo ciepłą kuchnię i to z pewnością pomaga ;)) Zimą ciasto wyrasta ok. 60-70 minut. A czy mam pracowitsze drożdże? hihihihi całkiem możliwe, bo to są polskie drożdze na emigracji ;)) Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń